JAK ZADBAĆ O MĘSKĄ HIGIENĘ INTYMNĄ?

Przyznacie, że tytuł i tematyka jest dość kontrowersyjna – albo przynajmniej „trudna”, ale wiem, że jeśli ja nie poruszę tego tematu, to nikt tego nie zrobi. Dlatego dziś pogadamy o… męskiej higienie.
Męskie owłosienie intymne – golić, czy nie?
Skoro używając świetnie pachnącej pomady do włosów Twoje włosy pachną, to tak samo dzieje się, gdy na włosach pod pachami pojawi się pot. Włos ma właściwości chłonne – chłonie zarówno wilgoć, jak i zapach.
Brodacze posiłkują się specjalnymi szamponami do odświeżania brody, a stosowanie olejków do brody zamyka łuskę włosa aby zmniejszyć siłę osadzającego się zapachu – np. Gdy ktoś pali.
Stąd proste rozwiązanie – pilnowanie higieny i regularna depilacja. Osobiście używam najlepszego, najdokładniejszego i najszybszego sposobu, jakim jest golenie przy pomoc trymera i specjalnej nakładki do ciała.
Co do włosów na klatce piersiowej jeśli nie są one nadmierne, to uważam, że można je zostawić. Jeśli natomiast na klacie masz perski dywan, to warto byłoby to trochę ogarnąć.
Pozostając przy temacie owłosienia temat główny, czyli higiena intymna. Przed nagraniem tego materiału przeprowadziłem anonimową ankietę, w której Panie wypowiadały się na temat okolic męskich miejsc intymnych i ich „oporządzenia”. W miażdżącej przewadze kobiety postawiły na piedestał zadbanego i ogolonego mężczyznę. Część Pań oświadczyła nawet, że z nieogarniętym w tych rejonem facetem nie poszłyby do łóżka.
Jedynie niewielkiej części Pań nie przeszkadza amazońska dżungla. Tutaj sprawa z włosem jest taka sama i warto o tym pamiętać. Włos zatrzymuje zapach i wilgoć co jest dobrym polem na rozwój bakterii i znacznie wpływa na ich rozwój. Co do technik pozbywania się owłosienia to najstarszą i najprostszą są oczywiście nożyczki, jednak przy odrobinie wprawy lepszym i dokładniejszym wyborem będzie trymer. Pamiętajcie jednak, aby po każdym „serwisie” sterylizować używany sprzęt. Od siebie dodam tylko jeszcze, że warto zaopatrzyć się w specjalny, antybakteryjny żel do higieny intymnej, który lepiej pomoże nam utrzymać czystość i świeżość.
Ostatnia sprawa dotycząca włosów – czyli wystające włosy z uszu i nosa. Tutaj głównym problemem jest aspekt wizualny – zwyczajnie nie wygląda to zachęcająco i estetycznie. Pozbywanie się tego typu włosa zajmuje około 10 sekund, korzystając ze specjalnej wąskiej nakładki.
Nieprzyjemny zapach
Obecnie mamy wiosnę, ale nieuchronnie zbliża się lato i fala upałów – a z nią fala problemu. Problemu, który odczuć będzie można przede wszystkim wsiadając w godzinach szczytu do metra, czy komunikacji.
Jak się domyślacie / wyczuliście chodzi o nieprzyjemny zapach wydawany w przeważającej większości przez mężczyzn. Co gorsza miałem sporo takich sytuacji, w których ładnie ubrany Pan wydawałoby się zadbany i ogarnięty staje obok mnie i uderza mnie w twarzy strzał jego potu.
Nadpotliwość to problem, z którym da się walczyć i wygrać. Przede wszystkim stosowanie leków gdy męskie antyperspiranty juz nie dają rady. Tutaj jednak polecę wizytę u dermatologa, który zdecydowanie lepiej doradzi w wyborze środka. Co prawda w aptece farmaceuta również powinien znać lek/produkt – ale osobiście radzę udać się do lekarza. Przyczyn nadpotliwości może być kilka, ale ustalenie tego już zostawiam specjaliście.
Nie mogę jednak przejść obok innych czynników powodujących lub potęgujących przykry zapach.
Często problemem jest także przepocone wcześniej ubranie, gdzie przykry zapach dosłownie wżarł się w odzież.
Oprócz stosowania wspomnianych wcześniej blokerów warto zwrócić uwagę na dobór materiałów. Jeśli dotyczy Was temat nadpotliwości unikajcie wszystkich sztucznych materiałów a poszukujcie przede wszystkim cienkiej bawełny i lnu. Te materiały zdecydowanie lepiej przepuszczają powietrze, dzięki czemu wentylacja organizmu jest lepsza.
Pielęgnacja męskich stóp – problem z zapachem stup
Pozostaje jeszcze kwestia higieny stóp. Ten temat akurat jest mi niestety dobrze znany, więc znam kilka sposobów na neutralizację. Pierwszym sposobem jest tak jak w przypadku pach korzystanie z blockerów. Już po kilku użyciach zauważycie, że problem nie doskwiera aż tak mocno.
Osobiście z doświadczenia sposobem, który ja polecam jest wkładanie do butów specjalnych wkładek, które pochłaniają zapach i wilgoć. Koszt takiej wkładki to zaledwie kilka złotych – a robi różnicę. Wiedząc, że mam taki problem staram się nosić dodatkową parę skarpetek, jeśli wiem, że będę musiał ściągać buty – np. Idąc do kogoś w gościnę, lub gdy idę na siłownię. O ile na siłowni nie ma problemu z umyciem stóp – o tyle nie mam już oporów i nie jest dla mnie wstydliwym prosić znajomych o ręcznik i zwyczajnie umyć stopy. Będąc na studiach, czy jeszcze w szkole zawsze macie ze sobą torbę/plecak z książkami – więc znajdzie się także miejsce na jedną parę skarpetek. Proste rozwiązanie a bardzo poprawia komfort i sprawi, że nieoczekiwane zaproszenie do domu nie będzie stresujące.
Nieprzyjemny zapach stóp również ma sporo przyczyn o których lepiej porozmawiać z lekarzem, natomiast ja tylko wspomnę, aby utrzymywać zawsze krótkie paznokcie, gdyż one także na to wpływają.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że pomogłem trochę z tymi kłopotliwymi tematami tabu. Nawet jeśli ten odcinek Was nie dotyczył, bo wszystkie sprawy są Wam znane, to założę się, że macie wśród znajomych/ w ekipie ziomka, któremu przydałoby się, aby przeczytał ten materiał.
Udostępnij na Facebooku