Męskie fryzury na zimę
Po raz kolejny przeszukałem za Was otchłanie internetu w poszukiwaniu inspiracji na zimę.
Nie ma wiele źródeł, do których mógłbym się odnieść. Szukałem podobnego tematu na portalach oraz blogach. Odwiedziłem zarówno te polskie jak i zagraniczne. Nawet strony większych magazynów milczą na ten temat. Otóż ciężko jest o konkrety. Fryzury i ich wersje zmieniają się od właścicieli i ich upodobań, a także kształtu głowy.
Zauważyłem jednak kilka tendencji, które powracają każdej jesieni i zimy.
Męskie fryzury na zimę:
Całość na krótko. Rozwiązanie idealnie dla wszystkich, którzy nie wyobrażają sobie zimy bez czapki. Dzięki temu, że włosy są krótkie, bez problemu poradzisz sobie z doprowadzeniem ich do porządku po zdjęciu nakrycia głowy. Nawet wełniana czapka, która elektryzuje włos nie będzie Ci straszna.
Boki wygolone na krótko, z trochę dłuższą górą. Bardzo popularna fryzura, praktycznie całoroczna. Idealna alternatywa dla osób, które nie chcą całkowicie skracać włosów, ale w te najgorsze mrozy sięgną po czapkę. Wadą jest niestety to, że wymaga częstego odświeżania. Boki trzeba podgalać najrzadziej co 2 tygodnie – najlepiej co tydzień.
Długa, odcięta góra z widocznym przedziałkiem. W zależności od upodobań, długość włosa może być różna. Czasami na tyle długa, aby zaczesać w tył, lub na bok. Długość samych boków też zależy od właściciela. Nie każdemu pasują dłuższe włosy po bokach, gdyż poszerzają głowę.
Polub i bądź na bieżąco:
Dłuższe włosy, które „żyją własnym życiem”. Nad takimi fryzurami ciężko jest zapanować, dlatego w tym przypadku potrzebny jest naprawdę dobry fryzjer, który profesjonalnie wycieniuje włosy. Będą one wtedy fajnie się układały i w odpowiednim kierunku. Po zdjęciu czapki jednak należy wypracować odruch poprawiania się. Włosy będą wyglądały jak po spotkaniu z prądem ;)
Na koniec totalna długość. Zima to dobry moment, aby przejść z pół długości. Chociaż te długie wymagają staranniejszej pielęgnacji, w utrzymaniu są proste. Wystarczy dobrze je związać, a gdy już się zepsują, nadal fajnie wyglądają, jako bad hair day – w wersji long.
Jeżeli wpis Ci się podobał, kliknij
Do stylizowania fryzur polecam:
Udostępnij na Facebooku