Szary nie znaczy zwykły – miejski styl

Monochromatyczna propozycja dla każdego. W końcu znalazłem to, czego tak długo szukałem!
Zawsze podobały mi się takie zestawy u kogoś, szczególnie u zagranicznych celebrytów przyłapanych przez paparazzi. Zazwyczaj w biegu, ale zawsze w dobrym stylu. Zainspirowany uliczną modą największych miast, również postawiłem na ciemny, monochromatyczny zestaw.
Gdy nowy model Ecco Intrinsic trafił w moje ręce, od razu pojawił się pomysł na taką stylizację (mam też jeszcze kilka innych pomysłów :). Oryginalne, wykonane z miękkiej i oddychającej skóry buty idealnie sprawdzają się wtedy, gdy liczy się zarówno styl, jak i wygoda. Będąc w ciągłym ruchu te dwa aspekty to podstawa. Gdy mam dużo na głowie i cały dzień przemieszczam się, chcę czuć się pewnie i komfortowo. Okulary znalazłem już ponad pół roku temu, ale dopiero teraz się do nich przekonuje. Mają bardzo ciekawy kształt, wyglądają trochę jak te Johnego Deppa. Wełniana kurtka ma krój dwurzędowej marynarki. Jest zarówno ciepła, jak i wygodna. Świetna alternatywa dla wszystkich, którzy co chwilę sięgają po coś do wewnętrznej kieszeni i mają już dość zamków. Podniosłem kołnierz i owinąłem szyję tak, aby szal wyglądał jak komin – to mój ulubiony sposób wiązania. Na ten temat napiszę osobny wpis, bo wydaje mi się to dobrym i przydatnym teraz tematem. Koszula jest conajmniej nietypowa, bo jest dresowa – w końcu udało mi się taką znaleźć w Top Secret. Po raz kolejny prezentuję spodnie ze ściągaczami, ostatnio jestem ich fanem.
Włosy ułożone w tak zwany zaczes do tyłu. Jest to bardzo efektowna fryzura, stylizacja zajmuje zaledwie kilka minut, a do wykonania potrzebny jest lakier do włosów i pasta, lub pianka.
Chciałbym udowodnić, że jednolite zestawy wcale nie są nudne – wręcz przeciwnie. Dajcie znać co sądzicie w komentarzach!






#partofmyworld



Zobacz wszystkie modele Ecco Intrinsic
okulary: ZeroUV
szal, koszula i spodnie: TopSecret
kurtka: C&A
buty: Ecco Intrinsic
zegarek: AppleWatch (iSpot)