Lifehacki na 2021 – make life easier. Musisz to wiedzieć zanim…

Rok 2020 dla wszystkich nas był bardzo specyficzny i chyba wszyscy się zgodzimy, że dobrze mieć go już za sobą. Nowy rok to nowe możliwości, zaczynamy z „czystą kartką” dlatego przegotowałem dla Was kilka porad i lifehacków na 2021.
Jak ułatwić sobie życie w 2021
Zacznij od teraz
Chociaż jest dopiero styczeń, w mrugnięciu oka miną nam najbliższe tygodnie i miesiące. Dlatego pierwszy i najważniejszy punkt dzisiejszej listy – to „zacznij od zaraz”. Bez względu jakie masz postanowienia noworoczne (jeśli je masz) – czy jest to np. nauka języka, powrót na siłownię – czy zapuszczanie włosów. Wiem, że nie jest to nic odkrywczego, ale długoterminowa konsekwencja i maksymalny okres czasu – czyli już od samego początku roku – przyniesie najlepsze rezultaty bez względu na cel który chcesz osiągnąć.
Zapuszczaj włosy!
Nie powinienem Wam już tego zdradzać, ale to w końcu materiał o lifehackach i przydanych kwestiach w 2k21. Niebawem opublikuję dla Was wpis i film odnośnie najmodniejszych fryzur w 2021, ale już teraz radzę zacząć zapuszczać włosy. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie najmodniejszą fryzurą będzie middle – part. Jak wszystko w świecie mody i urody try zataczają koło. Jeszcze nie tak dawno wszyscy śmialiśmy się z fryzury Marka Mostowiaka a teraz będzie to prawdziwy hit. Taki rodzaj fryzury można było zobaczyć niemal u każdej Hollywoodzkiej gwiazdy. Teraz możemy spodziewać się dłuższych włosów u facetów na ulicach.
Aby uzyskać taką fryzurę trzeba mieć włosy długości około 25/30 cm. To naprawdę dużo, dlatego każdy dodatkowy tydzień czy miesiąc zapuszczania włosów jest na wagę złota.


Rób zakupy online (także spożywcze!)
Wszechobecna pandemia i sanitarny reżim zmusiły nas wszystkich do zmiany pewnych nawyków, w tym także zakupowych. Zawsze wydawało mi się, że wolałem iść na zakupy do „normalnego” stacjonarnego sklepu. Dotyczyło to zarówno zakupów spożywczych, gdzie swobodnie przechadzając się między regałami wkładałem produkty do kosza i później jak każdy stałem w kolejce. Nie wiem jak Wy, ale mam średnie odczucia odnośnie kas samoobsługowych. Mam wrażenie, że zrobienie zakupów przy takiej kasie trwa dłużej, niż stanie w kolejce. Zawsze nie działa jakoś kod kreskowy, a to słynne hasło „potrzebne informacje, poczekaj na pomoc”, co frustruje szczególnie przy większych zakupach.
Od jakiegoś czasu odkryłem jak wielką wygodą jest zamawianie zakupów spożywczych przez internet. Wybór asortymentu zawsze jest bardzo szeroki, same zakupy trwają zdecydowanie krócej i nie wrzucam do koszyka niechcianych produktów np. słodyczy itp, na które często się decyduję tż przy samej kasie :) No i dostawa do domu, pod same drzwi. Jest to szczególnie istotne robiąc większe zakupy, których nie trzeba dźwigać.
Kup miarę
W przypadku ubrań sprawa jest trochę trudniejsza, bo rozmiarówki w sklepach potrafią znacznie się od siebie różnić. Oczywiście, niemal każdy sklep online oferuje darmowy zwrot produktów, ale mieliśmy sobie ułatwiać – nie utrudniać życie. Poza tym, coraz popularniejsze staje się kupowanie ubrań z drugiej ręki. To świetny pomysł i sam często wystawiam swoje rzeczy na sprzedaż. Staram się je szanować, a że ostatnio dość często zmieniam rozmiar (na szczęście na mniejszy) to ubrania są jak nowe! Aby uniknąć odsyłania ubrań i zwrotów wystarczy, że w domu pojawi się zwykła krawiecka miara, dzięki której zawsze dokładnie zmierzysz kupowane ale i sprzedawanie ubrania!
Jeśli zamierzasz taże podziałać w kwestii poprawy swojej sylwetki, to miara także się przyda :)
Planuj posiłki z wyprzedzeniem
Głodny facet, to zły facet – przynajmniej u mnie to tak działa. Będąc głodnym nie tylko spada nasze samopoczucie, ale także efektywność i wydajność w pracy – i przede wszystkim kreatywność. Dzięki zakupom online dużo łatwiej jest planować posiłki z wyprzedzeniem, wybierając i dodając produkty do koszyka można już planować je pod kątem przyszłych posiłków.
Planowanie posiłków „do przodu” to także psychiczny spokój, kiedy wracasz z pracy i nie musisz się zastanawiać za co się zabrać najpierw, obierania ziemniaków, czy może jednak już przygotowania większej kolacji.
Co jeśli jednak gotowanie nie jest Twoją najmocniejszą stroną? Sporo osób zamawia obiady, lunche i kolacje czy to z aplikacji, czy pobliskich restauracji. Na dłuższą metę jest to jednak mało ekonomiczne i zazwyczaj bardzo kaloryczne.
Jak pewnie wiecie, sam dość mocno wziąłem się za siebie w poprzednim roku (i zamierzam to kontynuować). Gdybyście jednak nie widzieli materiału o tym jak zrzuciłem -25 KG, to w wolnej chwili polecam wam ten materiał w formie wideo, lub artykułu jak schudnąć.
Sam korzystam z kateringu dietetycznego NTFY i uważam to za najlepszy i najwygodniejszy pomysł na jaki wpadł człowiek. Codziennie rano otwieram drzwi i czeka już tam na mnie przepyszna zbilansowana dieta.
Dla mnie to coś więcej niż szama wygoda. Każdy z posiłków mogę wybrać i zaplanować z szerokiego menu. Dzięki temu dieta jest przede wszystkim bardzo zróżnicowania, każdego dnia dania są zupełnie inne – no i wybieram to, co naprawdę lubię! :)

Umawiaj się na rano!
To lifehack, który chyba nigdy się nie zestarzeje. Szczególnie teraz, gdy tak wielu z nas pracuje zdalnie, poranne wstawanie i motywacja jest wystawiona na próbę. Chcesz zacząć wstawać wcześniej, rano? Rozwiązanie jest banalne – umów się na spontanie (czy to online, czy w rzeczywistości) na godzinę poranną. To zmusi Cię do przygotowani się i bycia gotowym do działania wcześniej, niż zwykle. Nawet jeśli gotowy i ubrany będziesz tylko od pasa w górę (do rozmowy online) to jest to już połowa sukcesu!


Wyznacz cel i kontroluj efekty
Bez względu co chcesz osiągnąć – czy biegłość w mówieniu po francusku, wymarzoną sylwetkę, czy maksymalny poziom doświadczenia w grze – musisz jasno ustalić sobie cel. Dla przykładu samo „lepiej wyglądać” czy „lepiej mówić” jest trudno mierzalne. Natomiast „zrzucić / przytyć do np. 85 kg” lub „zdać egzamin językowy” to bardzo realny i konkretny cel. Dzięki temu droga i dążenie to celu będzie łatwiejsze, a kontrolowanie postępów będzie sprawiać przyjemność! Na samym kontrolowaniu samego siebie jeszcze chwilę pozostanę, bo to bardzo istotne. Jak wiemy, że rozwijamy się, stoimy w miejscu, lub nawet cofamy jeśli nie kontrolujemy efektów. W zależności od tego jaki rodzaj wyzwania, postanowienia noworocznego, czy też celu sobie obraliśmy okresy mierzenia będą się wahać od tygodniowych, po miesięczne.
Sam jestem wielkim fanem zapisywania wyników i ich późniejszej poprawy, dlatego też korzystam z gadżetów i technologii np. w postaci smart zegarka połączonego z wagą.