Męskie kalosze

Czy w ogóle coś takiego istnieje?
Nie pamiętam z kim rozmawiałem na ten temat, pamiętam jedynie reakcje, czyli stanowcze nie.
Czy kalosze męskie rzeczywiście są męskie? Jeżeli takowe są, to czy nadają się wyłącznie wtedy, gdy idziemy na polowanie, lub połów ryb?
Mężczyźni, którzy bez obaw mogą nosić kalosze to żołnierze i rybacy?
Teraz ja stanowczo powiem nie.
Penn Badgley w monochromatycznej stylizacji. Mógłby jedynie odpiąć dolny guzik marynarki.
Nick Wooster zimą zdecydował się na gumowe obuwie.
Być może jestem wyjątkiem, ale podobają mi się takie połączenia. Moim zdaniem możliwe jest dobranie kaloszy zarówno do casualowych, jak i eleganckich stylizacji. Spędziłem trochę czasu w poszukiwaniu inspiracji i ciekawych przykładów, aby przekonać Was, że to nie obciach.
Nie ma w Polsce dużego wyboru jeśli chodzi o kalosze. Chociaż w teorii występują długie (przed kolana), za kostki, a nawet do kostek w praktyce bardzo ciężko je znaleźć. Tym bardziej ciekawy model…
Przegląd kaloszy
Niektóre modele w ogóle nie przypominają tradycyjnych kaloszy. Imitują oficerki a nawet półbuty, co bez wątpienia jest alternatywą dla osób, które chciałyby być posiadaczami porządnego, nieprzemakalnego obuwia, nie rezygnując z klasycznego wyglądu.
Ostatnią propozycją są kaloszki zakładane bezpośrednio na buty. Jest to rozwiązanie jedynie przejściowe, bo nie wypada tak wchodzić „na salony”. Połączenie jest bardzo ciekawe, można eksperymentować z kolorystyką i przełamać standardowe rozwiązania.
Jeżeli wpis Ci się podobał, kliknij
Jestem ciekawy Waszego zdania, dajcie znać w komentarzach co Wy sądzicie na ten temat!
Udostępnij na Facebooku