DIY

Moja pierwsza przerobiona koszula!
Muszę przyznać, że spodobało mi się to.
Farbowanie, wycinanie, podszywanie, doszywanie itp.
Wieczorami mieszkanie zamienia się w pracownie!
Pomimo ogólnego zmęczenia o dziwo chce mi się to robić!
Zamówiłem ćwieki i inne potrzebne materiały.
Czekam na listonosza!
________________________________________________
Dzisiejszy dzień nadzwyczaj aktywny. Milion spraw do załatwienia.
Nie udało mi się też przejść obojętnie obok mc-a który kusił urodzinowymi cenami.
Udostępnij na Facebooku