blue lake, blue eyes
Tego dnia była piękna pogoda. Budzik o dziewiątej rano wyjątkowo brzmiał zupełnie inaczej, aż chciało mi się wstać. Prysznic, śniadanie i kawa i byłem gotowy. Niecałe pół godziny i byliśmy na miejscu. Świeże powietrze, jezioro i las. Sesja przebiegła bardzo przyjemnie, na totalnym luźnie. Nie ograniczał nas czas.
kurtka: Wrangler via. Answear.com
muszka: BeWooden
sweter,spodnie, koszula: Tommy Hilfiger
zegarek: DapperTime
buty: Bigstar via. McArthur
torba: Vooc
fot : Sebastian Cywiński
Udostępnij na Facebooku