Osiedlowy Alpinista

Na cebulkę
Nawet -24 stopnie Celsjusza wskazują termometry w Polsce, dlatego powinniśmy dobrze przygotować się zanim opuścimy ciepłe pomieszczenie. Słynne ubieranie się „na cebulkę”, to najlepsza metoda zabezpieczenia naszego ciała przed utratą ciepła. W tej stylizacji pojawia się niebieska, puchowa kurtka typu bomber. Jest to całkiem popularny zimą model, ale jego minusem jest to, że zazwyczaj wychodzi pierze. Kolejna warstwa to wełniany sweter, który jest tak długi, że spod kurtki wystają jego rękawy i dół. Do tego białe spodnie podwinięte w stylu pinroll, co w połączeniu z brakiem długich zimowych skarpetek okazało się złym pomysłem. Oprócz skarpetek mogłem także zaopatrzyć się w kalesony ale wychodząc z domu nie sądziłem, że mróz jest aż tak dotkliwy. Na szczęście buty z puchowym wnętrzem zdołały ogrzać stopę. Jak wiadomo temperatura przy gruncie jest najniższa, więc podczas zimy nie wolno zapominać o stopach, bo bardzo łatwo można je sobie odmrozić.




Rzeczy, które prezentuję pochodzą z:
czapka: z pomponem
kurtka: Colmar szukaj podobnej
sweter i komin: C&A przeglądaj
spodnie: Top Secret
buty: Kari
Udostępnij na Facebooku