first snow
To były bardzo trudne warunki. Ksawery szalał i nie pozwalał nam spokojnie popracować.Jednak nas to nie zniechęciło. Pomimo uciążliwego wiatru i zimna postanowiliśmy dokończyć sesję.
Mnie samego uratowały nauszniki i ciepły płaszcz polskiej firmy Natur, który sprawdził się znakomicie.Włoska wełna i porządne wykonanie.
Żałuję tylko, że do torby od Solier nie wrzuciłem termosu z gorącą kawą. Jeśli jesteśmy już przy torbie. Od wczoraj trwa konkurs, w którym jest ona do wygrania!
Na końcu tego wpisu znajdziecie więcej informacji ;)
Stylizacja ciepła, na tamtą pogodę idealna ;)