DENIM i CASUAL z CARRY
Dwie propozycje zestawów przygotowane z asortymentu marki Carry. Stylizacja w stylu casual, dla każdego faceta oraz denimowa z myślą o tych młodszych mężczyznach.
Przegląd asortymentu marki Carry
Jakiś czas temu zabrałem was (na moim InstaStories) na zakupowe szaleństwo, gdzie biegałem po galeriach handlowych, wskakiwałem do sklepów i pokazywałem rzeczy, które mi się podobają, oraz te, na które sami powinniście zwrócić uwagę. Po długim czasie odwiedziłem także salon Carry, w którym nie byłem od lat – i przyznam szczerze, że bardzo się zdziwiłem – oczywiście pozytywnie. Wpis powstał w ramach współpracy, ponieważ zostałem poproszony o sprawdzienie swoim okiem jak wygląda nowa kolekcja. Efekty moich zakupów i wyborów możecie zobaczyć poniżej.
Casualowa propozycja – czyli styl na co dzień
Już od samego początku w oczy rzuciła mi się granatowa kamizelka, bez której nie mogłem wyjść z salonu. Zabierając ją do przymierzalni wiedziałem, że to pod nią przygotuję swoją stylizację. Urzekła mnie przede wszystkim pięknym podszyciem, które jest w beżowo-niebiesko-bordową kratkę – przez co idealnie nadaje się do noszenia w stylu casual i preppy. Oczywistym wyborem więc był dla mnie bordowy sweter jako baza, lecz aby urozmaicić stylizację ubrałem pod sweter koszulę w kratkę. Niestety na zdjęciach tego nie widać, ale na łokciach są łaty, które uwielbiam w koszulach. Dół stylizacji spokojny, szare spodnie z prostym krojem, jednak zdecydowałem się na delikatnego pinrolla, aby wyszczuplić troszkę nogi. Delikatny detal jako smaczek – bordowe skarpety.
kamizelka
koszula
sweter
spodnie
Denimowa część kolekcji
Druga połowa tego wpisu dedykowana jest młodszej (w teorii:) części moich Czytelników. Na moim Instagramie wrzuciłem już zapowiedź tej sesji i kurtka zrobiła na Was wrażenie – i wcale się nie dziwię – chociaż myślałem, że hype będzie jednak na bluzę z wikingiem. Kurtka to oczywiście charakterystyczna parka w najpopularniejszej, oliwkowej wersji. Dla tych, którzy nie do końca lubią kaptury – jest tutaj możliwość jego odpięcie, ale moim zdaniem zabierze to kurtce jej cały urok. W kontraście do ciemnego okrycia jest beżowa bluza z wspomnianym już wikingiem. Jak dla mnie – fana Bjorna – absolutny hit :) – szkoda, że nowy sezon „Vikings” dopiero za jakiś czas. Niebanalnym zabiegiem jest tutaj umieszczenie koszuli pod bluzę. Nie często spotyka się takie połączenia, jednak w tym wypadku ciemna, niebiesko-czerwona koszula świetnie pasuje. Spodnie to ciemnogranatowa propozycja w swobodnym i wygodnym kroju. Do stworzenia „parokoloru” z bluzą – jasne buty CATa.
kurtka
bluza
koszula