modern gentleman

Savoir vivre.
Ostatnio myślałem trochę o naszej kulturze osobistej.
Mówiąc naszej- miałem na myśli młodych, głównie mężczyzn.
Chciałbym zwrócić uwagę na pewne zachowanie – a w sumie jego brak.
Zwykłe codzienne sytuacje w której powinniśmy się wykazać kulturą i dobrym wychowaniem.
Dlaczego tak ciężko podnieść tyłek w tramwaju? Wiem, że nie zawsze się chce.
Ja także pracuje i też bywam zmęczony.
Miałem zmiany nawet po 13h dziennie i wiem, że nogi odmawiają posłuszeństwa.
Pytanie tylko, czy dobrze czujemy się wygodnie siedząc podczas gdy 75-letnia osoba ledwo trzyma się poręczy? Gdzie się podziała wrażliwość? Gdzie się podziało zrozumienie? Ja w starszym wieku także chciałbym aby ustępowano mi miejsca. Wiem też, że Ci starsi ludzie często bywają dziwni, irytujący i złośliwi ale to chyba przez wiek.
Panowie często po otworzeniu drzwi tramwaju czy też pociągu (głównie) rozpychają się rękami i nogami byle tylko być pierwszym i zająć miejsce siedzące. Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem by którykolwiek pomógł kobiecie z ciężką walizką, starszej pani ponieść zakupy.
Nie wiem, czy jeżdżę o takich niefortunnych porach, czy to tylko moje odczucie, czy tak jest na prawdę.
Jak myślicie?
_____________________________________________________
Teraz trochę o stylizacji.
Jaki post taka stylizacja – modern gentleman.
Podczas gdy śnieg pada i topnieje na zmianę ciężko dobrze wyglądać.
Wychodzę do pracy ubrany „normalnie”, gdy kończę zaskakuje mnie śnieg do kostek.
Zestaw jest propozycją połączenia stonowanych kolorów.
Długi sweter z hm-u buduje outfit, a muszka od Marthu jak zwykle nadaje zestawowi smaku.
Buty, torba, zegarek i pasek dobrane kolorystycznie do siebie.
(złota rada -pasek powinien być tego koloru co buty)
Basic-owe spodnie – czarne – sh.
fot: Ania Jankowska
Udostępnij na Facebooku