Alkoholowe rzemiosło – Absolut Elyx

Kilka dni temu zostałem zaproszony na kolację organizowaną przez Absoluta. Zobaczcie sami, jak było.
Chociaż w przeciwieństwie do whisky, czystej wódki nie lubię, ale drinka chętnie wypiję. Szczególnie takiego, które były serwowane podczas tego spotkania.
Wszystko rozpoczęło się od kameralnego koncertu Mazolewski Quintet…
Teraz czekam na ich płytę. Dawno nie byłem na koncercie, dlatego podwójnie cieszyłem się z tego, że mogłem ich usłyszeć. W takiej miłej atmosferze przystąpiliśmy do konsumpcji przygotowanych dań. Cały czas towarzyszyły nam przeróżne, wymyślne mieszanki Elyxa, rzemieślniczej edycji Absoluta. Sama jego nazwa wywodzi się od elixir, czyli magicznej mieszanki. Elyxa wyjątkowym czyni proces jego produkcji, w całości oddany w ręce ludzkie…